Mindfulness- życie w teraźniejszości
© Oliver Mohr / PIXELIO

Koncept mindfuless składa się głównie z bacznej obserwacji siebie, z bycia refleksyjnym i spostrzegawczym na swój temat. Opiera się na nieoceniającym postrzeganiu siebie, na doświadczaniu teraźniejszości z naciskiem na ciekawość, otwartość i akceptacje. Podczas gdy sytuacje dnia codziennego są przepełnione procesami poznawczymi, takimi jak myślenie, uprzedmiotowienie myśli i uczuć, mindulness jest nacechowana empiryzmem, somatyką i duchowością. Jest pojęciem mniej analitycznym od większości konceptów psychologicznych. Zagadnienie mindfulness jest również często poruszane w wątku integracji ciała i umysłu, nagminnego stresu i w trakcie rozpamiętywania przeszłości.

Życie toczy się w teraźniejszości. Natura ludzka często wyprowadza nas z tego toru, przekierowując myśli na to co miało miejsce w przeszłości lub na to co się wydarzy w przyszłości. Myśląc o tym co się stało w przeszłości szczególnie podczas terapii, dominującą emocją jest smutek. Natomiast zastanawiając się nad przyszłością, powtarzającą się emocją jest strach przed nieznanym. Będąc w pracy myślimy o wakacjach, stojąc w korku koncentrujemy się, aby jak najszybciej dojechać do domu.
Tylko koncentrując się na „tu i teraz” jesteśmy w stanie w pełni przeżywać i doświadczać bieżącej chwili. Jest to bardzo ważna umiejętność, dzięki której możemy doświadczać szczęścia i spokoju wewnętrznego. Nierozłącznym elementem praktykowania mindfulness jest trening myśli. Większość z nas pragnie kontrolować swoje myśli, dopuszczając te pozytywne, a odpychając te mniej przyjemne. W natłoku myśli powszechne jest przekonanie, że to nasze myśli nas kontrolują, a nie odwrotnie. Aby być w pełni świadomym należy jedynie obserwować swoje myśli, a nie oceniać je przez pryzmat swoich upodobań. Z tego właśnie powodu ważna jest akceptacja, gdyż pozwala nam nie osądzać naszych odczuć, myśli i emocji.

Dzięki technikom mindfulness człowiek czuje się osadzony w obecnym momencie, jest zrelaksowany i świadomy swojej wartości. Badania empiryczne przeprowadzone w przeciągu ostatnich 30 lat wskazują na to, że praktykowanie egzystowania w chwili obecnej redukuje napięcie, stres, pobudza system immunologiczny, obniża ciśnienie krwi, a nawet redukuje ryzyko zawału serca. Ponadto ćwiczenie mindulness pomaga we wzmocnieniu poczucia własnej wartości i stabilności psychicznej. Dzieję się tak ponieważ, bycie uważnym i świadomym przewiduje życie w zgodności ze sobą i akceptowanie swoich słabości. Impulsywność i wysoka reaktywność zastępowana jest uczuciem spokoju, wewnętrznej harmonii, co ogranicza ryzyko zachorowania na depresję i nerwicę.
Brak odnotowanego zagrożenia jest również zbawienny w budowaniu zdrowych relacji z partnerem oraz rodziną. Człowiek świadomy pozwala, aby to co pojawiło się w polu uwagi odeszło, robiąc miejsce nowym, świeżym doznaniom. Nie żyjąc w obecnej chwili człowiek funkcjonuje automatycznie, kierując się niezaspokojonymi oczekiwaniami i lękiem. Warto jest ćwiczyć regularną samoobserwację i zgłębiać naturę własnego umysłu. W następnym artykule znajdziecie Państwo praktyczne informacje jak włączyć praktyki związane z uważnością do codzienności.

Mgr. Ewelina Bąk, psycholog

 

To może Cię też zainteresować