Schizofrenia - życie w cieniu psychozy. Część 3
© Peter Endig / ddp

W trzeciej części cyklu chciałabym szczegółowo zająć się metodami leczenia schorzeń schizofrenicznych. Jak wspomniałam już w części pierwszej zdiagnozowanie schorzenia z tego kręgu nie musi oznaczać dla osoby nim dotkniętej wyroku- utraty pracy, kręgu znajomych czy nawet rodziny.
Jeśli chory gotowy jest poddać się leczeniu antypsychotycznemu oraz przestrzegać paru stosunkowo prostych zasad, może on w bardzo dużym stopniu zminimalizować niebezpieczeństwo nawrotu.
Pierwszym krokiem w tym kierunku jest przede wszystkim zaakceptowanie przez chorego oraz jego rodzinę szczególnej wrażliwości i podatności na nadmierny stress i przeciążenie oraz unikanie sytuacji z tym związanych. Bardzo pomocne okazały się tutaj terapie psychsocjalne, podczas których osoby zainteresowane uczą się rozumieć mechanizmy powstawania choroby oraz radzenia sobie z problemami, które ona za sobą pociąga, co znacznie zmniejsza ciążącą na nich presję.
Jaki rodzaj terapii jest w konkretnym przypadku najodpowiedniejszy, jest kwestią indywidualną, która należy omówić z lekarzem. Wybór sięga od wspierającej terapii indywidualnej poprzez terapię rodzinną po rehabilitację zawodową.
Szczególnie w przypadku pierwszego zachorowania istotny jest też udział w grupie psychoedukacyjnej , gdzie chory oraz członkowie jego rodziny otrzymują kompleksową informację o przyczynach, przebiegu i metodach leczenia.
Podstawową metodą leczenia schorzeń schizofrenicznych jest jednak przyjmowanie leków antypsychotycznych (neuroleptyków), które mają za zadanie przywrócenie do porządku zaburzonej równowagi tzw. neurotransmiterów w mózgu.
Niestety w dużym stopniu pokutuje jeszcze przekonanie, iż chorób psychicznych, „chorób duszy” nie da się leczyć farmaceutycznie. Fakty przemawiają jednak za tym, iż leki neuroleptyczne są jedyną możliwością walki z symptomami ostrej psychozy (tzw. symptomy dodatnie; patrz: Część 1) jak również najlepszą metodą profilaktyki nawrotów.
Bez uprzedniej terapii antypsychotycznej chory nie jest z reguły zdolny do zaakceptowania terapii psychosocjalnej. Za zażywaniem środków neuroleptycznych przemawia wiele argumentów. Rzeczywistość wydaje się choremu znowu bardziej przejrzysta i zrozumiała, co bardzo ułatwia mu codzienne życie. Kontakt z rodziną i przyjaciółmi,staje się łatwiejszy, powracają zainteresowania i hobby a lepsza koncentracja umożliwia często powrót do pracy. A przede wszystkim chorzy odzyskują znowu radość życia.
Jak znaleźć jednak odpowiedni lek?

Ponieważ reakcja na lek jest sprawą bardzo indywidualną, pierwszoplanowym zadaniem lekarza specjalisty jest dobranie odpowiedniego leku oraz jego dawki oraz minimalizowanie tzw. skutków ubocznych. Tylko w ten sposób walka z symptomami choroby może być efektywna. Dlatego w trakcie leczenia może okazać się konieczne wypróbowanie różnych neuroleptyków aż do znalezienia środka najskuteczniej działającego. Jest to aspekt niezwykle ważny, gdyż chorzy, nie widząc natychmiastowej poprawy, reagują często bardzo niecierpliwie i odstawiają przedwcześnie przypisany lek.
Zdarza się, że zanim neuroleptyk rozwinie swoje oczekiwane pozytywne działanie, dają o sobie znać nieprzyjemne skutki uboczne. I w tym przypadku ważne jest, by nie przerywać leczenia samowolnie. Neuroleptyki nie działają bowiem natychmiast lecz potrzebują one z reguły trochę czasu, by rozwinąć swoje pełne działanie. Główne symptomy schorzenia- urojenia i halucynacje- wycofują się najczęściej w ciągu paru tygodni.
Jak już wspomniałam w ostrej fazie schorzenia ważny jest także regularny kontakt z lekarzem, aby mógł on szybko zareagować na ewentualne pogorszenie lub objawy uboczne.

Dlaczego leczenie środkami psychofarmaceutycznymi powinno być kontynuowane po wycofaniu się ostrych symptomów choroby?

Szczególna podatność osób predysponowanych do schorzeń schorzeń schizofrenicznych jest cechą, która pozostaje nawet po wycofaniu się ostrych symptomów. Aby nie doszło do ich nawrotu, chorzy potrzebują jeszcze przez dłuższy okres czasu osłony neuroleptycznej, zwykle jednak już w znacznie zredukowanej dawce.

Leczenie neuroleptyczne obniża ryzyko nawrotu o 15-20 %.

Jak długo powinno trwać leczenie neuroleptykami ?
Aby zapobiec powrotowi symptomów i nawrotowi choroby środki neuroleptyczne powinny być przyjmowane przez dłuższy okres czasu. Zgodnie z międzynarodowymi ustaleniami :
• W przypadku pierwszego rzutu choroby terapia antypsychotyczna powinna być kontynuowana co najmniej 1-2 lata po ustąpieniu jej symptomów .
• W przypadku ponownego zachorowania razyko dalszych nawrotów jeszcze się zwiększa. Leczenie powinno trwać conajmniej 5 lat.
• W przypadku szczególnie ciężkich nawrotów osłona neuroleptyczna jest trwale wskazana.

W kolejnej części cyklu dowiecie się Państwo, jakie formy terapii psychosocjalnych są szczególnie wskazane w schorzenich schozofrenicznych oraz w jaki sposób członkowie rodziny mogą pomóc choremu.

Grażyna Wałęga

To może Cię też zainteresować