Czasy, kiedy na sklepowych polkach był tylko ocet minęły bezpowrotnie. Konsumpcja rozgościła się w przestrzeni publicznej i w umysłach (Więcej o tym). Chwalimy się nie tylko wykonaniem norm (czy byciem ponad nimi) w pracy, ale również dobrze skonsumowanym czasem wolnym. Najlepiej, gdy ten czas jest aktywny.